piątek, 14 czerwca 2013

Skutki tworzenia pseudoliteratury, czyli dlaczego mnie deportują.

"A MÓWIŁAM CI, ŻEBYŚ SIĘ KSIĄŻKAMI ZAJĘŁA, A MÓWIŁAM. Teraz już za późno. Ześlemy Cię na Świętą Helenę. Albo oddamy do Bastylii na wychowanie. Albo Cię deportujemy do Korei Północnej. Albo wyprawimy do Arabii Saudyjskiej. Nie wiem."

Tenże uroczy urywek tekstu autorstwa Cypriana (http://www.dziennikzwariowanegomelomana.blogspot.com/) doskonale podsumowuje mój stan. Nie powinnam pisać. Nie wychodzi mi ostatnio zbytnio.(nie powinnam nic robić)
W ogóle, to powinnam iść spać.
Tak na rok. Co najmniej.

dobranoc, żegnam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz