już nie zapukam
ani się nie przywitam
już nie napiję się z Tobą herbaty
ani nie opłuczę kubka w zlewie
już nie zapytam, co słychać
ani nic nie opowiem
już nie będę przepraszać
że tak rzadko (za rzadko) przychodzę
już nie przytulę
już nic nie zrobię
już Cię nie ma
pozostała mi tylko nadzieja,
że może kiedyś Cię zobaczę
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz